Serwis informacyjny

ME: Minister Piotrowski o koreańskim programie jądrowym

Data dodania: środa, 26 kwietnia 2017, autor: nuclear.pl

- Koreański KHNP bez żadnych opóźnień buduje w ZEA kolejne bloki elektrowni jądrowej. 1 MWe zainstalowanej mocy będzie kosztować nie więcej niż 3,2 mln euro i pozostanie do dyspozycji przez co najmniej 90 proc. czasu w roku, przez ponad pół wieku. Przykład ten pokazuje, jak umiarkowane koszty ma sprawnie realizowana inwestycja w elektrownię jądrową – podkreśla wiceminister energii Andrzej Piotrowski.

W trakcie ubiegłotygodniowej wizyty w Korei Południowej wiceszef resortu energii spotkał się z wiceministrem ds. energii i zasobów naturalnych Korei Południowej Hak-Do Kim oraz przedstawicielami koreańskiego przemysłu jądrowego. Podczas rozmowy z prezesem Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) Lee Kwansup omówiony został przykład kontraktu na budowę elektrowni jądrowej podpisany w 2009 r. pomiędzy rządem ZEA (Zjednoczone Emitraty Arabskie) a KHNP.

– Elektrownia, bazująca na koreańskiej wersji rozwojowej reaktora PWR firmy Westinghouse, składająca się z 4 bloków o całkowitej mocy 5,6 GWe będzie kosztować 20 mld dol. w formule EPC – podkreśla minister Piotrowski. Zakończenie budowy elektrowni planowane jest na 2020 r. Budowę pierwszego bloku rozpoczęto w 2012 r., zaś oddanie go do eksploatacji przewidziane jest na koniec bieżącego roku. Kolejne reaktory zgodnie z zapowiedziami będą oddawane co rok. Do chwili obecnej projekt jest realizowany zgodnie z założonym harmonogramem czasowym i kosztowym.

W przeliczeniu na nominalny blok 1000 MWe oznacza to koszt w wysokości 13,6 mld zł. Budowa dostarczanego przez państwową firmę KHNP bloku 1400 MWe pochłania zaledwie 62 miesiące od czasu pierwszej betonowej wylewki. – Zaprezentowane nam koszty pokazują, jak zmniejszają się koszty budowy elektrowni jądrowych na świecie i czas, w jakim może zostać ona oddana do użytku. W tym konkretnym przypadku to niewiele ponad 5 lat – dodaje wiceminister Piotrowski.

Podkreśla jednocześnie, że Polska jest na etapie przesądzeń, które już niebawem zapadną. W związku z tym, z dużym zaciekawieniem przyglądamy się temu, co dzieje się w różnych częściach świata.

– Zakładając, że Polska musi spełnić wymogi Unii w zakresie niskiej emisyjności, a technologia jądrowa jest bezemisyjna, dla zrównoważenie energetyki węglowej powinniśmy mieć dwa lub trzy bloki jądrowe. To sprawia, z kolei, że powinniśmy wykorzystać wszystkie możliwe doświadczenia, w tym koreańskie – podkreśla wiceminister Piotrowski.


Podziel się z innymi


Komentarze