Serwis informacyjny

PISM: Znaczenie sektora energetycznego i paliwowego dla Białorusi

Data dodania: niedziela, 26 sierpnia 2018, autor: nuclear.pl

Sektor energetyczny będący, obok sektora paliwowego, podstawą funkcjonowania białoruskiej gospodarki jest niemal całkowicie zależny od Rosji i staje się barierą rozwoju Białorusi, a wzrost cen rosyjskich surowców może doprowadzić do poważnego kryzysu jej finansów - czytamy w biuletynie PISM „Znaczenie sektora energetycznego i paliwowego dla Białorusi”.

Elektrownia jądrowa Ostrowiec na Białorusi, fot. belaes.by
Elektrownia jądrowa Ostrowiec na Białorusi, fot. belaes.by

W przyszłym roku planowane jest uruchomienie pierwszego bloku budowanej przez rosyjski koncern Rosatom elektrowni jądrowej w Ostrowcu, wyposażonej w reaktory generacji III+ VVER-1200 model V-491 (projekt AES-2006), a w kolejnym roku drugiego. - Docelowo będzie ona mogła wytwarzać ok. 17 terawatogodzin rocznie, co odpowiada 40% krajowej produkcji energii elektrycznej i ok. 46% rocznego zużycia. Cena energii wytwarzanej w Ostrowcu będzie jednak wyższa niż energii z elektrowni gazowych, gdyż zostaną uwzględnione koszty spłaty do 2036 r. kredytu na budowę AES w wysokości 10 mld dol. - tłumaczy Anna Maria Dyner, autorka biuletynu PISM.

- W związku z podnoszonymi przez Litwę zastrzeżeniami związanymi z bezpieczeństwem budowy siłowni, Białoruś może mieć też problem ze sprzedażą energii elektrycznej za granicę. Nie będą jej kupowały ani Litwa, ani Polska czy mająca nadwyżki mocy Ukraina (choć byłoby to łatwe ze względu na synchronizację obu systemów). Importem może być zainteresowana Łotwa, ale miałoby to negatywny wpływ na jej relacje z Litwą. Jedynym potencjalnym odbiorcą pozostaje Rosja, co biorąc pod uwagę również konieczność zakupu tam paliwa jądrowego, zwiększy uzależnienie białoruskiej gospodarki od sąsiada - czytamy w dalszej części biuletynu.

Pierwsza elektrownia jądrowa na Białorusi powstaje 18 km od położonego w Grodzieńskim obwodzie miasta Ostrowiec (biał. Astrawiec) i jednocześnie tylko około 50 km od litewskiej stolicy Wilna. Budowę pierwszego bloku rozpoczęto 8 listopada 2013, drugiego w dniu 27 kwietnia 2014 roku.

- Koszty utrzymania AES będą blokowały inwestycje w odnawialne źródła energii (OZE). Już obecnie Ministerstwo Energetyki Białorusi jest przeciwne ich rozwojowi, gdyż w jego opinii są droższe od konwencjonalnych i trudne do uzyskania w białoruskich warunkach klimatycznych i geograficznych. Jednocześnie dysponująca nadwyżkami mocy Białoruś może być zainteresowana m.in. rozwojem elektromobilności - czytamy w biuletynie PISM.

Biuletyn PISM nr 110 (1683) 17 sierpnia 2018 r. (374 KB)


Podziel się z innymi


Komentarze