Serwis informacyjny
UE opowiada się za energią jądrową
Data dodania: poniedziałek, 12 grudnia 2011, autor: ebe.org.pl
Komisja Europejska opowiada się za rozwojem energetyki jądrowej na ternie państw UE, ignorując decyzję Niemców o rezygnacji z atomu. Bruksela chce, by do 2030 roku wybudowano 40 nowych elektrowni jądrowych.
Co ciekawe, gorącym orędownikiem budowy reaktorów jest komisarz ds. energii Niemiec Guenther Oettinger. Unijna strategia zawarta jest w projekcie pn. "Energetyczny rozkład jazdy 2050", w którym Komisja uważa energię jądrową za ważny czynnik. Dokument ma zostać przedstawiony jeszcze w tym tygodniu.
Z tego powodu Sueddeutschezeitung wieszczy ostry konflikt na linii Berlin-Bruksela. Z niemieckiej stolicy zresztą dotarł już komentarz, że Oettinger lekceważy niemiecką politykę, zmierzającą do zwiększenia udziału źródeł odnawialnych w wytwarzaniu energii, i na nowo legitymizuje energetykę jądrową. KE jednakże stoi na stanowisku, że energetyka jądrowa wytwarza najmniej gazów cieplarnianych i jest przyjazna klimatowi.
Jak podkreśla dokument, nowe elektrownie jądrowe, budowane będą według najnowszych technologii i zasad bezpieczeństwa. I tylko budowa nowych atomówek, zdaniem KE, jest w stanie zaspokoić popyt UE na energię, który według szacunków, ma wzrosnąć do roku 2050 ponad dwukrotnie. Inwestycje w energetykę jądrową, w opinii KE mają także na celu utrzymanie stabilnych i umiarkowanych cen za energię, ponieważ energia z atomu ma być tańsza niż ze źródeł odnawialnych. Wytwarzanie bowiem tzw. zielonego prądu jest drogie i ceny za niego będą, wedle prognoz Komisji, rosły do 2030, i dopiero po tej dacie przewiduje się ich spadek.